piątek, 23 lipca 2021

Na spacerze


Jutro pójdę wreszcie na spacer do lasu
Tylko nie wiem czemu, mam pewne obawy
Nie było mnie tutaj od długiego czasu
Czy las mnie zaprosi do gier, do zabawy?

Przy brzózce maleńkiej przystanę na krótko
A potem pobiegnę wśród sosen zielonych
I szyszkę podrzucę do góry malutką
A ptak ją pochwyci w swoje mocne szpony

Choć brak mi w mym lesie maślaków i kani
Ja chętnie powrócę tam jeszcze w niedzielę
I może na ścieżce odnajdę ślad łani
Lub dzika małego... a jest ich tam wiele


Gliwice 19.04.2020 r.