Zapukała zima w szybę
śnieżnobiałą kulką:
- Hejże, dzieci, hejże - woła
wyjdźcie na podwórko!
Wyszły dzieci na podwórko,
a tu wszędzie biało!
Śnieg leciutki niczym piórko;
całą noc padało!
Padał śnieżek przez noc całą,
choć listopad jeszcze...
a przedwczoraj mżył niewinnie
wraz z jesiennym deszczem.
Jeszcze wcześnie na bałwanka,
ale radość wielka;
może dziś już na swych sankach
pojeździ i Nelka...
To jej pierwsza zima będzie
(od jej pierwszych kroków);
niechaj zatem śnieg ją cieszy;
pierwszy śnieg w tym roku!
Gliwice 23.11.2022 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz