No popatrz, Jenny,
znów nastała jesień,
znów wiatr jesienny
srebrne nitki niesie,
a ty się dziwisz,
że pożółkły drzewa,
że ptak wśród iwy
serenad nie śpiewa...
Śpiew ptaków cichnie,
liście z drzew spadają,
mgły coraz liczniej
do sadu wpadają,
bo jesień rządzi,
rządzi jak królowa...
więc jak, Jenny, sądzisz -
da się tę jesień pokochać od nowa?
Gliwice 24.09 2010 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz