On mnie pierwszy uczył pisać,
on mnie pierwszy czytać uczył.
Kim on dla mnie - ktoś zapyta -
pan wysoki, słusznej tuszy?...
On - i druhem mym, i ojcem,
bo prowadził mnie w nieznane,
i mnie uczył co to dzwońce
albo dokąd mkną bociany…
Przewodnikiem był człek ony,
cicerone ukochanym...
Przez dziesiątki lat minionych
bliskim wciąż i wspominanym...
Gliwice 04.10.2019 r.
Pamięci mojego pierwszego nauczyciela,
pana Konstantego Stradowskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz