Wczoraj nad brzegiem wysokim, stromym
Gdzie bardzo wartko płynęła rzeczka
Sam jadł bułeczkę Jasio łakomy...
Nagle do rzeczki wpadła bułeczka
Sam jadł bułeczkę Jasio łakomy...
Nagle do rzeczki wpadła bułeczka
A dziś na Rynku Jasio zachłanny
Też się bułeczką z nikim nie dzielił...
Raptem bułeczka, hop! - do fontanny
Tyle ją wszyscy wokół widzieli
Też się bułeczką z nikim nie dzielił...
Raptem bułeczka, hop! - do fontanny
Tyle ją wszyscy wokół widzieli
Jutro o Jasiu (wiem to na pewno)
Już złego słowa nie wypowiecie...
Bo on bułeczkę kupi niejedną
Co jutro zrobi? - Już pewnie wiecie
Już złego słowa nie wypowiecie...
Bo on bułeczkę kupi niejedną
Co jutro zrobi? - Już pewnie wiecie
Gliwice 15.09.2006 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz